Sposób przygotowania
Wszystkie składniki umieszczamy w dużej misce, mieszamy, a następnie zagniatamy przez 10 min. na gładkie, sprężyste ciasto. Podczas zagniatania ciasto będzie sie kleiło, można wówczas dodać odrobinę mąki, ale należy pamiętać, że im mniej mąki, tym chleb będzie delikatniejszy.
Po dokładnym zagnieceniu ciasto odkładamy do oprószonej mąką misy, przykrywamy ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na 30min.
Po tym czasie ciasto zagniatamy jeszcze raz, tym razem tylko przez ok. 1min, a następnie przekładamy do wyrośnięcia.* Ja pozostawiam do wyrośnięcia na 2 - 2,5h.
Wyrośnięty chlebuś nacinamy i wkładamy do nagrzanego do 240oC piekarnika** i pieczemy przez 10min. Następnie obniżamy temperaturę do 200oC i pieczemy kolejne 10min, po czym obniżamy temp. do 180oC i pieczemy 30min.
Po upieczeniu wyjmujemy chleb z formy jeśli w takowej piekliśmy i odkładamy na kratkę do ostygnięcia.
Uwagi do samego pieczenia poniżej w notatkach.
Przepis pochodzi z: www.moja-piekarnia.pl (oryginalnie zaczerpnięty ze strony piekarniatatte.blogspot.com)
Notatki
*Jeżeli
dysponujemy koszykiem do wyrastania chleba wówczas oprószamy go mąką i przekładamy zagniecione ciasto chlebowe do koszyka i odkładamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po wyrośnięciu szybkim ruchem przekładamy chleb na blachę, którą wsuwamy do nagrzanego piekarnika i postępujemy jak w przepisie.
Jeżeli nie mamy koszyka rozrostowego i
korzystamy z formy (np. keksówki) wówczas zagniecione ciasto przekładamy do formy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po tym czasie całą formę z chlebem wstawiamy do nagrzanego piekarnika na kratkę. Po upieczeniu wyjmujemy jeszcze gorący chleb z formy i kładziemy na kratce do ostygnięcia.
**Przed nagrzaniem piekarnika umieszczam blachy następująco:
- blachę na której piekę chleb na drugiej od dołu półce (w moim przypadku jest to kratka, gdyż ze względu na brak koszyka do wyrastania chleba mój chlebuś zostawiam do wyrośnięcia jak i pieczenia w blasze keksówce);
- na najniższej półce blachę piekarnikową (tę na której zwykle piecze się ciasteczka) - zaraz po włożeniu chleba do nagrzanego piekarnika, na tę najniższą blachę nalewam pół szklanki gorącej wody i szybko zamykam piekarnik. Dalej postępuję jak w przepisie, czyli piekę 10min, obniżam temperaturę, piekę kolejne 10 min, obniżam temp. i piekę pół godziny.
Punk drugi oczywiście można zastąpić wkładaniem do piekarnika naczynia z wodą lub po prostu spryskaniem piekarnika wodą, ja pozostaję przy swoim sprawdzonym sposobie.