Składniki
(podaję przepis nieco przeze mnie zmieniony)
- 1 opakowanie biszkoptów "języczki"
- 2 łyżki zimnego espresso (z ekspresu lub zaparzona i schłodzona kawa rozpuszczalna np. Nescafe Espresso)
- 2 łyżki esencji kawy (zamiast tego składnika podwoiłam ilość espresso)
- 2 łyżki likieru amaretto
- 4 żółtka
- 85g drobnego cukru
- kilka kropli ekstraktu waniliowego
- starta skórka z połowy cytryny
- 350g serka mascarpone
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 250ml śmietany kremówki
- 2 łyżki kakaa
- 1łyżka cukru pudru
Sposób przygotowania
Do szerokiego naczynia wlewamy espresso i likier, mieszamy. Każdy z biszkoptów kroimy tak, by zmieścił się do naczynia w którym będziemy serwować tiramisù (ja przekroiłam biszkopty na pół by swobodnie przykryły dno niedużej szklanki) . Przygotowany biszkopt zanurzamy w esencji z kawy i likieru i umieszczamy na dnie naczynia.
Na parze ubijamy żółtka, drobny cukier, esencję waniliową i skórkę z cytryny:
Tym celu do małego garnka nalewamy niewielką ilość wody i nastawiamy na średnim ogniu. Na ten garnek nakładamy naczynie żaroodporne (ja użyłam misy ze stali nierdzewnej) w którym umieszczamy składniki. Po zmiksowaniu ściągamy misę/naczynie i odstawimy na desce kuchennej – należy uważać aby się nie oparzyć.
W osobnym naczyniu umieszczamy serek mascarpone, dolewamy sok z cytryny i dodając małymi porcjami ubitą na parze masę mieszamy składniki łyżką do uzyskania gładkiej i jednolitej konsystencji.
Gotową masę kładziemy do szklanki na przygotowane wcześniej biszkopty. Przykrywamy kolejną warstwą nasączonych w kawie biszkoptów i ponownie kładziemy masę.
Na koniec ubijamy śmietanę kremówkę nakładamy ją na wierzch naszego deseru.
Całość wstawimy do lodówki na przynajmniej 2h. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem wymieszanym z kakaem.
Przepis pochodzi z: książki "Granny's Favourites" (str.156 - "Traditional Tiramisù"); wydanej w 2010r przez LOVE FOOD™
Notatki
Przepis został w małym stopniu przeze mnie zmieniony. Wynikało to głównie z dostępności składników, a także faktu, iż chciałam deser przygotować w miarę szybko.
Ot ciekawa wariacja na ciepłe dni :)
Choć w oryginale przepis nosi tytuł "Traditional Tiramisù", jak dla mnie jest bardziej nowoczesny, aniżeli tradycyjny. Dominuje zdecydowanie smak cytrynowy, choć kawa, likier i kakao pozwalają zachować charakterystyczny posmak deseru.