Sposób przygotowania
Zagotować wodę i osolić - na litr wody dodajemy czubatą łyżkę soli. Zamieszać i odstawić do ostygnięcia.
Słoiki sparzyć; koper, chrzan i ogórki dokładnie umyć.
Na dnie słoika umieszczamy zwiniętą gałązkę kopru. Na to układamy ciasno ogórki, uważając by ich nie uszkodzić.
Pamiętajmy by ogórki były ułożone jasnym końcem ku górze.
Do środka wrzucamy dwa rozkrojone ząbki czosnku i obrany kawałek chrzanu wielkości zakrętki od długopisu (ja wkładam do każdego słoika trzy części chrzanu każda wspomnianej długości, a grubości na ok. 0,5 cm). Na wierzch ponownie układamy zwiniętą gałązkę kopru.
Całość zalewamy ostudzoną*, soloną wodą i mocno zakręcamy słoik.
Tak przygotowane ogórki najlepiej postawić na jakiejś podstawce, czy tacce, ponieważ przez pierwsze dwa tygodnie ze słoików będzie wyciekała ciecz (wówczas jej nie dolewamy). Po tym okresie słoiki można przetrzeć i odstawić na półkę.
Przepis jest zaczerpnięty z : wiedzy i doświadczenia mojej mamy i tesciowej ;)
Notatki
Sztandarowy przepis, który się pojawia z końcem lata. Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać walorów ogórków domowej roboty. Ja się w nich zauroczyłam od pierwszego słoika i tak powtarzam ten przepis każdego lata.
*W tym roku spróbowałam zalać ogórki gorącą, a nie zimną wodą. Mimo moich wielkich obaw, wyszły wspaniałe, co więcej, nie były puste w środku, co czasem mi się zdarza przy kiszeniu, gdy zalewam je zimną wodą.
Smacznego.