Sposób przygotowania
Przygotowujemy płaską blachę do pieczenia (z wyposażenia piekarnika, abo taką na ciasteczka) i wykładamy ją papierem do pieczenia.
Białka wraz z solą ubijamy na sztywno (jeśli po odwróceniu garnka do góry nogami piana się nie wyleje, to znaczy, że jest dobrze ubita :)
Nie przerywając ubijania dodajemy sok z cytryny i cukier wsypując go porcjami - dodajemy 1 łyżkę cukru, chwilę ubijamy i kolejną, tak cały czas aż dodamy całość.
Masę nakładamy do rękawa cukierniczego (ja użyłam tylki w kształcie gwiazdki, takiej z kilkoma ostrymi ząbkami) i wyciskamy średniej wielkości bezy na papier do pieczenia.
Piec w 140oC przez 45 min. do godziny **
Przepis pochodzi z: mojewypieki.com (wpis z 17 stycznia 2008)
Notatki
Najlepszy przepis na bezy jaki znalazłam, dzięki Dorotus! Bezy udają się zawsze, udały się też za pierwszym razem gdy robiłam bezy pierwszy raz w życiu. Bardzo polecam.
* w oryginalnym przepisie jest 250g cukru pudru. Za pierwszym razem gdy robiłam bezy omyłkowo wsypałam zwykły cukier i wyszły fantastyczne, więc już nic nie zmieniałam przy kolejmym pieczeniu.
** Ja swoje bezy piekę ok. 1h (z wierzchu są chrupiące, w środku puste, czasem leciutko gumowate - takie lubię najbardziej). Jeśli obniżę lekko temp. i popiekę dłużej, to nadal są jasne i suche w środku.
Na stronie z której zaczerpnęłam przepis autorka pisze, że piecze bezy 35min i też są suche. Myślę, że wszystko zależy od piekarnika. Najlepiej po jakimś czasie pieczenia wyjąć jedną bezę i skosztować, wówczas albo piec dalej, albo rozkoszować się ich cudnym smakiem i chrupkością.